Drugie oblężenie
7 listopada 1914 roku
rozpoczyna się drugie oblężenie twierdzy i trwa ono 136 dni, tj. do 22 marca
1915 roku. Stan załogi Twierdzy w dniu 11 listopada 1914 r. wynosił ok. 131
tys. osób i 21,5 tys. koni. Ponadto w Przemyślu znajdowało się ok. 2 tys. jeńców
rosyjskich i około 30 tys. ludności cywilnej. W skład załogi wchodziły te
same jednostki wojskowe, które uczestniczyły w pierwszym oblężeniu. Jako
wzmocnienie skierowano tu dodatkowo 85 Brygadę Piechoty Obrony Krajowej (Landwehry)
pod dowództwem gen. mjr Kommy.
W okresie drugiego oblężenia
do twierdzy skierowano łącznie 24 samoloty z pocztą, z których zaledwie połowa
wyruszyła w podróż powrotną. Wszystkie samoloty przywoziły dla oblężonych
pocztę i gazety a następnie
zabierały korespondencję do kraju, średnio 130 kg na samolot. Różne źródła
podają jednak różne informacje w tym zakresie.
Z uwagi na przestrzeliwanie przez artylerię rosyjską lotniska w Hureczku utworzono kolejne lotnisko
forteczne zlokalizowane w meandrze Sanu koło wsi Buszkowiczki tam, gdzie
stacjonował dywizjon balonowy dowodzony przez kpt. Juliusa Nimmerrichtera.
Loty z pocztą w 1914 roku odbyły się w następujących terminach:
- 23 listopada - lot nr 2 z Przemyśla do Krakowa
- 9 grudnia - lot nr 3 z Przemyśla do Koszyc – tzw. lot karpacki
- 26 grudnia - loty nr 4 i 5 z Przemyśla do Krakowa

Kartka poczty lotniczej nr 24364 przewieziona 18.01.1915 r. lot 6 - 8,
stemple: lotniczy typ 1, kontrolny typ II
pieczątka cenzury: oddziałowej 1.Z-E, oficjalnej 2.Z-I
Z uwagi na duże potrzeby w
zakresie utrzymania łączności załogi Twierdzy ze światem zewnętrznym
Komenda Twierdzy postanowiła uregulować wysyłanie korespondencji drogą
lotniczą. Opracowano specjalny regulamin stanowiący załącznik do rozkazu
Komendy Twierdzy nr 9 wydany 04.01.1915 r. w Przemyślu. Już w pierwszym zdaniu
określono, iż kartki poczty lotniczej będą sprzedawane po 50 halerzy. W tym
celu wydrukowano na bardzo cienkim papierze specjalne karty przeznaczone dla
Lotniczej Poczty Polowej. Karty te były w pięciu kolorach:
- kremowym ok. 38 %,
- zielonym ok. 26 %,
- różowym ok. 24 %,
- szaro – zielonym ok. 11 %,
- niebieskim ok. 1 %.
Były one numerowane początkowo ręcznie później
mechanicznie i opatrzone gumowym stempelkiem „Fliegerpost Przemyśl/1915”
oraz okrągłym stemplem kontrolnym „IX/54”. Znanych jest sześć stempli
poczty lotniczej i pięć typów stempli kontrolnych. W stemplach kontrolnych (kamuflażowych)
cyfra „IX” oznaczała Galicję zaś cyfra „54” – urząd pocztowy
Przemyśl.
Numeracja mechaniczna miała dwa typy numeratorów:
- typ A – pięciocyfrowy – wysokość cyfr 5,75 mm
- typ B – czterocyfrowy – wysokość cyfr 6,5 mm
Numerację ręczną często oznacza się jako typ C.
Wydawanie takich kartek rozpoczęto
6 stycznia 1915 r. w c.k. Urzędzie Pocztowym Przemyśl 1 w kancelarii Dyrekcji
(na I piętrze). Przyjęto zasadę, że kupić wolno było tylko jedną kartkę
dla każdego oficera lub dla pięciu członków oddziału. Zalecano, aby żołnierze
pododdziału pochodzący z tej samej miejscowości lub okolicy korzystali wspólnie
z jednej kartki. Kartki przed wydaniem były zaopatrywane odpowiednią pieczęcią
poczty lotniczej i numerowane w celu zabezpieczenia przed „podrzuceniem” fałszywych.
Kartki nadawane do wysyłki
bezpośrednio w urzędzie pocztowym otrzymywały dodatkowo odbitkę datownika
Przemyśl 1.
Cenzurowanie kartek było dwukrotne: pierwszą cenzurę przeprowadzano w korpusach wojskowych, a fakt
ocenzurowania potwierdzał podpisem dowódca pododdziału, drugą przeprowadzała
cenzura urzędu pocztowego Przemyśl 1 potwierdzając ten fakt odbiciem właściwej
pieczątki. Biuro cenzury pracowało w godzinach od 9.00 do 12.00 i od 15.00 do
18.00. Na kartkach nie wolno było odbijać pieczęci dowództwa ani wymieniać
swojego korpusu wojskowego. Kartki mogły zawierać wyłącznie informacje o
stanie zdrowia oraz pozdrowienia. Ogółem udało się skatalogować 25 różnych
pieczątek cenzury stosowanych w oddziałach i 4 oficjalne pieczątki stosowane
w urzędzie pocztowym.

Kartka poczty lotniczej nr 25573 przewieziona 07.02.1915 r. lot 9,
stemple: lotniczy typ 5, kontrolny typ IV, numerator B
bez oficjalnego stempla cenzury
Czysty zysk za sprzedane kartki miał być przekazany przez Komendę Twierdzy na fundusz „Dla pozostałych
przy życiu członków rodziny po poległych lotnikach”.
Od 4 stycznia 1915 r. zabroniono bezpośredniego przekazywania korespondencji do przetransportowania
oficerom – lotnikom.
Równocześnie z utworzeniem poczty lotniczej z oblężonego Przemyśla Komenda Twierdzy zasugerowała
dyrektorowi Urzędu Pocztowego w Przemyślu, aby ten wystąpił z wnioskiem do
Dyrekcji Poczt i Telegrafów w Białej o utworzenie regularnej poczty lotniczej
między Przemyślem i Krakowem.
7 stycznia 1915 r. Teofil Kossonoga wysyła pocztą
lotniczą do Artura Schiffnera – wiceprezydenta Dyrekcji Pocztowej w Białej
kartkę nr 15040. Kartka ta została przewieziona poprzez Kraków dopiero 18
stycznia i oprócz życzeń noworocznych zawiera propozycję zorganizowania
przez Dyrekcję Poczty w Białej wysyłki poczty polowej do załogi Twierdzy
Przemyśl. Dla tych celów miałyby zostać wydrukowane specjalne kartki poczty
polowej rozprowadzane w cenie co najmniej 50 halerzy od sztuki. Dochód ze
sprzedaży tych kartek miałby być przeznaczony na humanitarny cel wojskowy.

Kartka poczty lotniczej nr 21532 przewieziona 10.02.1915 r.
lot 10, stemple: lotniczy typ 2, kontrolny typ IV, numerator A
W tej sprawie Dyrekcja Poczty i Telegrafii dla
Galicji z siedzibą w Białej wysyła 21 stycznia 1915 r. pismo do Austriackiego
Ministerstwa Handlu, w którym pisze, iż „korespondencja polowa jest w
zasadzie wolna od opłaty pocztowej i z tego względu opłata nie może być
pobierana ... ważne wydaje się jednak ewentualne dopuszczenie zwykłej
korespondencji cywilnej dla i od Przemyśla, transportowanej drogą lotniczą za
pobraniem opłaty na cele humanitarne z uwzględnieniem pierwszeństwa jakie
należy się koniecznie poczcie polowej ... dopuszczalna ładowność samolotu (
50 kg ) nie może być właściwe brana pod uwagę z dwóch powodów: po
pierwsze należałoby się spodziewać wzmożonego nawału korespondencji a także
nie ma pewności czy poczta zostanie odebrana z miejsca docelowego”. Następnie
02.02.1915 Naczelne Dowództwo Armii (K.u.K. Armeeoberkommando) poprzez
Komendanta Etapowego F.Kanika poleca Komendzie Wojennego Biura Prasowego
umieszczenie w codziennej prasie komunikatu, iż „Lotnicy ... są jedynie w
stanie przewozić określoną służbową pocztę dla Dowództwa Twierdzy Przemyśl.
Zabieranie przez nich ze sobą licznej prywatnej poczty ... jest całkowicie
wykluczone. ... żadne ... listy i kartki dalej do Przemyśla transportowane nie
będą, ponieważ dowództwo, mimo najlepszych chęci nie jest w stanie ... podołać
z personelem manipulacyjnym otwieraniu i segregowaniu niezliczonej liczby tychże
listów i przesyłek.” Oficjalna odpowiedź wysłana z Białej dopiero w marcu 1915 r. była negatywna.