Pierwsze oblężenie
18 września 1914 roku rozpoczęło
się pierwsze oblężenie Twierdzy przez wojska rosyjskie. Ostatnią drogą, którą
można było wydostać się z Przemyśla były szosy zachodnie doliną Sanu na
Birczę i Dynów do Sanoka. 22 września ostrzeliwany na niej samochód pocztowy
musiał zawrócić do Twierdzy. W dwa dni później, tj. 24 września, podjęto
kolejną próbę wyprawienia poczty. Załadowano kilkanaście worków listowych
i pieniężnych na samochód, który wyjechał pod opieką uzbrojonego urzędnika
pocztowego Kosińskiego i dodatkową
eskortą pięciu żołnierzy w kierunku na Sanok. Pod Krzywczą konwój ten
napotkał patrol rosyjski. Udało mu się jednak, mimo ostrzału, dotrzeć aż
pod Dynów, lecz na wyraźne ostrzeżenie patroli austriackich zawrócił do
Przemyśla, przywożąc cały ładunek. 26 września Przemyśl został całkowicie
odcięty od reszty monarchii i trwało to do 9 października tego roku.
1 października wylądował w Twierdzy pierwszy
samolot typu Albatros B1 o imieniu „Steffel” pilotowany przez Oblt. Aladara
Taussiga (licencja pilota nr 78) z obserwatorem, oficerem Sztabu Generalnego
Hptm. Raablem, który przywiózł dla komendanta gen. H. Kusmanka ustną relację
o rozpoczęciu ofensywy wojsk sprzymierzonych w kierunku Wisły. Samolot
przyleciał z Nowego Sącza, gdzie była wówczas kwatera Naczelnego Dowództwa
(AOK). Pod Dubieckiem (30 km na zachód od Przemyśla) został on ostrzelany
przez pułk kawalerii rosyjskiej, lecz mimo uszkodzeń doleciał do Przemyśla.
Wylądował na południe od rzeki San – prawdopodobnie na tymczasowym lądowisku
w Pikulicach.

Kartka poczty polowej przewieziona samolotem 09.12.1914 r. - lot 3.
Na stemplu właściwa data 10.12.1914 r.
6 października wyruszył w drogę powrotną
samolot pilotowany przez Oblt. Taussiga i Hptm. Raabla zabierając pocztę służbową dla Naczelnego Dowództwa. Miał zabrać także 1850 kartek
prywatnych poczty polowej od oficerów i żołnierzy do rodzin w kraju lecz wziął
tylko 148 sztuk kart, gdyż więcej nie przepuściła cenzura. Samolot ten miał
problemy z utrzymaniem wystarczającej wysokości lotu i został ostrzelany
przez Rosjan. Pilot został ciężko ranny i zmuszony do lądowania w Jaśle, gdzie trafił do szpitala. Hptm. Raabl
przeładował pocztę do pożyczonego samochodu i przewiózł do Nowego Sącza,
gdzie dotarł ok. godz. 9 wieczorem. Tu poczta została ocenzurowana odręcznie i ostemplowana datownikiem „K.u.K. Feldpostamt
11” z datą 7.X.1914. ( wszystkie przesyłki ) a także „niemym”, kamuflażowym
stemplem kontrolnym Nowego Sącza ( IX / 504 ) i okrągłym stemplem Kompanii
Lotniczej nr 11. Następnie pocztę dostarczono do Wiednia i dalej pocztami
polowymi do rąk adresatów. Ten lot był pierwszym i jedynym lotem z Twierdzy
Przemyśl w czasie pierwszego oblężenia a przesyłki przewiezione tym
samolotem są bardzo rzadkie.

Stempel K.u.K. Filegerpost odbity na czystej kartce poczty polowej.
W trakcie oblężenia korespondencja dla Twierdzy
docierała codziennie pociągiem do Jasła lub do Sanoka. Po zakończeniu oblężenia,
15 października 1914 roku, z Sanoka pod odpowiednią eskortą wojska dotarł do Przemyśla pierwszy transport
60 worków korespondencji i gazet. W następnych dniach drogą z Sanoka przez
Birczę dostarczono do Przemyśla dalszych 300 worków korespondencji, którą w
urzędzie pocztowym segregowano i doręczano adresatom. Prawie wszystkie listy i
gazety nosiły datę miesiąca września. Pocztę tą drogą przewożono w obie
strony codziennie aż do czasu rozpoczęcia drugiego oblężenia Twierdzy, tj.
do 5 listopada 1914 roku.